Rap Świat - Świat hip hopu nielegalna scena

Mówię rapem, myślę rapem, myśli łapię i przelewam je na papier - Taki świat kiedyś sobie wyśniłem.


#1 2011-01-24 08:08:41

 VegasakaVega

Administrator

18924015
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-07-28
Posty: 79

Jot - "Stan równowagi"

http://rapduma.pl/upload/zdj-20110121184213577.jpg


Nie od dziś wiadomo, że w tych ciężkich dla rapu czasach „ideały się sprzedały”, najprawdziwszym zdarzają się nieprawdopodobne metamorfozy, a biznes muzyczny rządzi się swoimi specyficznymi prawami. Na szczęście mamy jeszcze na naszym podwórku raperów niezmiennie trwających przy swoim. Należy do nich dumny wrocławianin Jot, któremu jako jednemu z nielicznych polskich MC’s, bez cienia zażenowania można nadać przydomek prawdziwego „underground hero”. Niecały miesiąc temu nakładem Dwaem Music ukazał się jego „Stan równowagi”. Jak zatem prezentuje się efekt finalny? Zapraszam do lektury!

Po raperach pokroju Jota nie spodziewamy się słabych krążków, nie i koniec. Ponad dekada działalności scenicznej, setki nagranych numerów krążących w nieoficjalnym obiegu, charakterystyczne flow, ciepła barwa głosu, w połączeniu z tekstami, których powinni uczyć się na pamięć reprezentanci rodzimego mainstreamu - tak pokrótce można scharakteryzować jego styl. Wrocławianin jest zarazem doskonałym dowodem na to, że niestety skille i styl w rapie się nie sprzedają. Przysłuchując się jednak zawartości krążka, który oddaje w ręce słuchaczy, wątpliwości nie ulega fakt, że… najwyraźniej nic sobie z tego nie robi.

„Stan równowagi” to płyta dojrzała i kompletna. Począwszy od strony produkcyjnej, za którą w przeważającej części odpowiada Erio, skreczy (Screeptum, Element), po sam rap Jota (jak zawsze w formie). Całość brzmi zaskakująco świeżo i klasycznie, wszystkie elementy układanki składającej się na ciepłe brzmienie tego albumu pasują tu do siebie idealnie. Podobać może się także spora rozpiętość tematyczna oraz brak fałszywej skromności w wersach głównego bohatera, który zabiera nas w swój świat, za każdym razem kradnąc nam nieco ponad 50 minut życia. Nie sądzę jednak, by ktoś miał mu to za złe.

Każdy myślący odbiorca rapu znajdzie tu coś dla siebie. „Stan równowagi” śmiało można wrzucić na play listę podczas domówki (imprezowe „Nocne życie”, „Piątek”), odpalić w ciemnym pokoju siadając w fotelu (retrospekcyjne „Słodkie wspomnienia”, „To życie nas zmienia” lub porażająco szczere „Ludzie pytają”), czy też wrzucić na słuchawki wychodząc na miasto (świetne bragga w „Głośno”, albumowe karkołamacze „We Wrocławiu od zawsze”, „Wymóg”). Miłość do rapu kipi tu w każdym traku (aż się zrymowało), zbędną agresje zastępują przemyślenia, rym dla rymu konkretne historie („Sytuacje”), a stwarzanie pozorów sztucznego sukcesu gorzkie „T.N.M.T.B” (od teraz jeżeli śpiewany refren to tylko Jazzy). Na wyróżnienie zasługuje tu także „Polski sen”. Rekomendacja będzie taka, że nie wypada gorzej niż w wersji Eisa. Powinno wystarczyć.

Są płyty, przez które jestem dumny, że słucham rapu – na zakończenie parafrazując Chadę. „Stan równowagi” do takich definitywnie należy. Gratuluję i mam nadzieję, że na następny legal będziemy musieli czekać nieco krócej niż 10 lat. „Kochać tą grę to jest pierdolony wymóg” – w miłość Jota nikt nie ma prawa wątpić.


Ocena: 9/10
Autor: Mateusz Jędrzejewicz



http://rapduma.pl/articles.php?article_id=120


Z dnia na dzień stawiam coraz wyżej próg,
Tak by tęsknili za mną jeszcze zanim zakopią mój grób

Offline

 
Vegas & TnsK - Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie treści wskazane :)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plnarutoofpbf busy Amsterdam